Offtop

Administrator

Ogólny Off, piszemy tu dosłownie o wszystkim co nam do głowy wpadnie. Po prostu luźne rozmowy.

Administrator

Jak luźne to luźne, dzisiaj jak wracałam ze spaceru szli tacy chłopacy chyba 4 klasa. Za nimi szedł taki kundel, i jeden krzyczał, nie dotykaj tego psa on ma wścieklizne. Weszłam z psem do klatki, potem tamci chłopacy weszli i szybko zamkneli drzwi. Pies tam stał na zewnatrz i oni zaczeli te drzwi szybko otwierac zeby walnac psa, jak sie wkurzyłam i nawrzeszczałam. no po prostu głupota ludzka

Administrator

Kurczę, biedny psiak! I co, mam nadzieję że przestali biedaka męczyć? Dobrze, że nawrzeszczałaś, należało się. Ech, dzieci wspaniale wychowane przez rodziców, pogratulować.

Administrator

Na szczęście przestali, wyszła akurat taka baba z numeru 1 a jeden z chłopaków to jej wnuk, to wtedy poszłam do góry i krzyknełam że są idiotami

Administrator

Wredni ludzie, zawsze muszą dokuczać mniejszym. Rolling Eyes

I tak a propos psów... Moja sąsiadka trzyma psa w kojcu, na łańcuchu choć ma ogrodzenie i wysoki płot. Biedak rzadko kiedy ma szansę się wybiegać. No i w żaden sposób nie wytłumaczysz takiej babie, że nie wolno psa trzymać na łańcuchu.

Administrator

to ten pies , któremu dajesz jedzenie?

Administrator

Nie, Szaruś jest puszczany.
To ten pani P., wiesz której. :P A teraz jakoś prawie w ogóle przestała go wypuszczać.

Administrator

oj biedactwo! a jak tam twój pies?

Administrator

Leniwi się, trzeba ją będzie pobudzić do życia. ;>
Kiedy był śnieg to biegała za tymi spadającymi płatkami, szalała... A teraz taka osowiała.

Zwyczajny widz

Moja babcia na wsi kiedys wypuszczała psa wieczorem. Raz wyszłam z domu bo zapomniałam bluzy wziąść. wtedy zaczełam sie bawic z Reksiem. Po pewnym czasie pies sie na mnie rzucił i ugryzł mi w ucho. Całe szczęście rodzina była niedaleko i szybko wzieli psa. Krew tryskała i przez 2 tyg ucho miałam zatkane ale całe. A z psem nie wiem co sie stało. Dziadek mówił ze dał koledze czy tam znajomemu. U mojej drugiej babci kiedyś po wypuszczeniu psa, nastepnego dnia znaleźli jego szczątki. Normalnie tam strach wychodzić gdziekolwiek w wieczór. I taki przypadek zdarzył sie juz nie raz.

Administrator

Wow, u mnie wilki chodzą, ale dobrze jest sobie ogrodzenie sprawić. :P Z psem trzeba się umieć obchodzić, no i odpowiednio go wychować. Później się ludzie dziwią, że kochane pieski są agresywne.

Zwyczajny widz

Głowa mnie boli ;<

Administrator

mnie również jak myśle że jutro bede wygłaszać inwokacje na polaku

Zwyczajny widz

Ja już mam to za sobą... Inwokacja jest łatwa w porównaniu np. z Redutą Ordona, którą mam zaliczyć w piątek.

Administrator

O! o Reducie było w Syzyfowych pracach, powodzenia